Rynek nieruchomości: własne "M" na zawsze?

Jakie mieszkania były najczęściej kupowane w minionym roku i czy Polacy nadal myślą o własnej nieruchomości w kategoriach “na zawsze”?

Jakub Strzelczyk, Dyrektor Marketingu Home Broker

Przez ostatnie lata obserwowaliśmy stabilizację cen mieszkań, jednak kilka ostatnich miesięcy to delikatne, acz wyraźne wzrosty stawek. W ujęciu rok do roku przeciętne ceny lokali mieszkalnych (liczone z transakcji dokonanych przez klientów Home Brokera i Open Finance) rosną obecnie o 4,2 proc. Warto jednak pamiętać, że rynek nieruchomości jest bardzo zróżnicowany i ogólnokrajowa stabilizacja niekoniecznie musi oznaczać, że ceny nie będą się zmieniać w jedną lub drugą stronę na pojedynczych rynkach. Największym zainteresowaniem niezmiennie cieszą się tak zwane mieszkania z segmentu popularnego. To lokale relatywnie niewielkie, ale z możliwie największą liczbą pokoi. Stąd wielu chętnych na mieszkania 2-pokojowe na 45 metrach, czy 3-pokojowe na 55.

W Warszawie, która jest największym rynkiem nieruchomości, 45 proc. sprzedawanych na rynku wtórnym mieszkań ma 40-60 mkw., mniejszych lokali jest 32 proc., a większych 22 proc. Na stabilnym poziomie utrzymuje się w stolicy struktura mieszkań pod względem liczby pokoi. W zależności od kwartału 15-25 proc. stanowią kawalerki, 40-50 proc. mieszkania dwupokojowe, 25-30 proc. trzypokojowe i niecałe 10 proc. lokale większe. W okresie poprzedniego boomu mieszkaniowego sprzedawało się więcej mieszkań największych, ich odsetek przekraczał wówczas 10 proc. Na rynku pierwotnym obserwujemy wzrost zakupów dokonywanych przez inwestorów. To osoby, które mają zapas gotówki i decydują się na ulokowanie go na rynku nieruchomości, gdyż zakup mieszkania na wynajem jest dla nich ciekawą alternatywą dla niskooprocentowanych lokat i obligacji skarbowych. Taka inwestycja daje 5-6 proc. zysku (przy lokatach oprocentowanych na 2 proc.), acz należy pamiętać, że nie jest pozbawiona ryzyka. Dzieje się to równolegle do działań Funduszu Mieszkań na Wynajem, a w efekcie rozwija i zmienia się polski rynek najmu.

Coraz mniej najemców jest zainteresowanych mieszkaniami w niskim standardzie, kiepsko zlokalizowanych i wyposażonych. Coraz częściej Polacy dochodzą też do wniosku, że dach nad głową niekoniecznie musi być własny. W 2017 roku spodziewamy się kolejnych szczegółów (a nawet pierwszych konkretnych kroków) w temacie programu Mieszkanie Plus. Póki co nadal wiadomo niewiele i uczestnicy rynku zastanawiają się, jaki wpływ na niego będą miały nowe rządowe pomysły. Wiele zależy także od decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Potencjalny wzrost stóp procentowych może doprowadzić do spadku popytu na mieszkania i w efekcie do lekkiej obniżki cen. Powyższe czynniki nie powinny jednak spowodować rewolucji na rynku od kilku 37 lat systematycznie się on rozwija i będzie to trwać dalej.

Łukasz Żabicki, Dyrektor Sverum – Biuro Nieruchomości  w Częstochowie

W 2016 r. najlepiej sprzedawały się mieszkania dwupokojowe o pow. 45-55 m2 i trzypokojowe o pow. 60-80 m2 o podniesionym standardzie i do zamieszkania od zaraz. Na decyzję klientów nie miało wpływu to czy blok jest z cegły czy z wielkiej płyty tylko czy mieszkanie jest po remoncie. Coraz więcej osób sprzedaje też mieszkania z rynku wtórnego celem zakupu lokum na rynku pierwotnym o wyższym standardzie. Obecnie kupujący mieszkania mają większą świadomość, że kupowana nieruchomościami będzie przedmiotem sprzedaży w niedługiej przyszłości. Jest to spowodowane tym, że: częściej zmieniamy pracę i nierzadko wiąże się to z relokacją, podnosi się poziom życia, coraz śmielej podejmowane są decyzje o zmianie mieszkania na większe wraz z powiększeniem się rodziny. Zauważalnym zjawiskiem jest fakt, że zmieniają się preferencje co do standardu kupowanego mieszkania. Kupujący coraz rzadziej są zainteresowani zakupem nieruchomości do remontu. Mimo wszystko zakup nieruchomości jest nadal dużym stresem dlatego kupujący wolą zrezygnować z dodatkowego jakim może być remont. To ważna wskazówka dla sprzedających nieruchomość, że warto przed sprzedażą zainwestować w odświeżenie, bądź w modernizację mieszkania czy domu, ponieważ może to szybciej ziścić plany sprzedażowe.

Magdalena Puchalska, Freedom Nieruchomości

Najchętniej kupowane są mieszkania 2 i 3 pokojowe na stosunkowo małych metrażach (od 35 do 60 m2) i niskich piętrach. Trend jest niezmienny od lat. Praktyczność zdecydowanie wygrywa z wygodą. Klientom zależy bardziej na ilości pomieszczeń niż na przestrzeni. Warto dodać, że równie często klienci wybierają rynek pierwotny jak wtórny. Jest duża niechęć do mieszkań w blokach z wielkiej płyty, szczególnie w wieżowcach. Natomiast klienci skłonni są zapłacić więcej za mieszkania w apartamentowcach, które oferują eleganckie klatki schodowe, windy, teren ogrodzony oraz ochronę. W kwestii posiadania własnej nieruchomości „na zawsze” my Polacy jesteśmy tradycjonalistami. Tak, chcemy mieć. Nie odstrasza nas wizja kredytu na 30 lat w niepewnych czasach. Nie odwiodą nas od tego również zalecenie analityków rynku nieruchomości. Takie przekonanie jest głęboko zakorzenione w świadomości Polaków, którzy pamiętają że ich rodzice czekali na własne M dwadzieścia lat.

Więcej przydatnych treści znajdziesz w naszym Trendbooku rynku nieruchomości na rok 2017. Kliknij poniżej i pobierz cały materiał!