Jak urządzić kuchnię?

lis 05, 2021 ·

Kuchnia to serce domu, więc aby korzystanie z niej było wygodne i przyjemne, powinniśmy ją dobrze zorganizować. Nawet najpiękniejsze meble nie będą cieszyć, jeśli ustawimy je w niewłaściwy sposób, designerskie dodatki będą się kurzyć, jeśli nie umieścimy ich pod ręką, a gotowanie przestanie sprawiać przyjemność, jeśli będziemy się wiecznie miotać, szukając kawałka wolnego blatu i potrzebnych przedmiotów. Jak zatem urządzić kuchnię, aby była funkcjonalna i piękna zarazem?

Planowania kuchni nie powinniśmy zaczynać od jej wyglądu. Podstawą powinno być to, aby wygodnie się z niej korzystało. Z biegiem czasu przestaniemy zauważać kolor mebli, czy kształt uchwytów, za to złe rozwiązania praktyczne, będą nam uprzykrzać życie długo. Oczywiście da się połączyć funkcjonalność i design. By to osiągnąć, trzeba znać kilka zasad i dopasować je do warunków na miejscu. Jeśli więc nie planujesz korzystać z usług projektanta, zanim wyruszysz na zakupy, przeczytaj uważnie nasze porady. 

Jak podzielić kuchnię na strefy?

Odpowiedz na to pytanie okaże się prosta, gdy spróbujemy sobie odtworzyć drogę, jaką pokonujemy od przyniesienia produktów ze sklepu, do chwili, gdy w postaci dania wylądują na talerzu. Musimy więc najpierw wypakować zakupy, część produktów, schować do lodówki lub do szafek, a te, których będziemy używać od razu, musimy gdzieś położyć. Potem trzeba je umyć, obrać, pokroić itp. Kolejny etap to obróbka cieplna, czyli gotowanie, smażenie, pieczenie. Kiedy wszystko będzie gotowe, potrzebne będzie miejsce, gdzie je postawimy. Na koniec trzeba pozmywać i posprzątać kuchnię. 

 Dobrze więc, aby organizacja kuchni ułatwiła nam pokonanie tej trasy. Potrzebne będą zatem:

  • strefa przechowywania — zarówno produktów spożywczych, jak i sprzętu kuchennego, czyli lodówka i szafki,
  • strefa mokra — czyli miejsce, gdzie umyjemy warzywa przed gotowaniem, napełnimy garnki wodą, a po wszystkim pozmywamy — tu powinny się znaleźć zlew, zmywarka i miejsce do przechowywania środków czystości,
  • miejsce do obróbki wstępnej, czyli przygotowania posiłku — blat roboczy, a w pobliżu podręczne narzędzia, noże, przyprawy,
  • strefa gorąca, czyli miejsce, gdzie nasze danie ugotujemy — kuchenka lub płyta, piekarnik, ewentualnie mikrofalówka,
  • miejsce, gdzie będzie można zjeść gotowe danie (albo przynajmniej postawić talerze).

Optymalnie, jeśli strefy w kuchni uda się ustawić w takiej właśnie kolejności. Badania wskazują, że czas przygotowania posiłku, gdy wszystko idzie po kolei, skraca się nawet o połowę. 

Wskazówka praktyczna: jeśli jesteś osobą leworęczną i to Ty najczęściej będziesz urzędować w kuchni, wygodniej będzie, jeśli strefy zaplanujesz w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara — lodówka po Twojej prawej stronie, kuchenka po lewej.

Uwaga — zachowanie podanej kolejności nie oznacza, że musimy wszystko ustawić w jednej linii. 

Trójkąt roboczy w kuchni

Strefy są ważne, ale równie istotna jest wygoda pracy. Ergonomia w kuchni polega więc na tym, aby większość potrzebnych rzeczy była dosłownie w zasięgu ręki. Stojąc przy zlewie powinniśmy móc sięgnąć i do lodówki, i do kuchenki, więc odległość pomiędzy poszczególnymi urządzeniami powinna wynosić 1,5-2m. Ponadto, do wygodnej pracy, blaty robocze powinny mieć odpowiednio dużą powierzchnię – zalecane jest, aby ten między zlewem a kuchenką miał 80 cm, ten między lodówką, a zlewem przynajmniej 40 cm. 

Rozumiesz już dlaczego liniowy układ stref w kuchni nie jest zbyt wygodny? Jeśli spełnimy wszystkie zalecenia, przy takim układzie trzeba się będzie sporo nachodzić od końca do końca, zanim obiad będzie gotowy. Dlatego w większości dobrze urządzonych kuchni trzy kluczowe sprzęty: lodówka, zlew i kuchenka znajdują się na wierzchołkach wirtualnego trójkąta, a my stajemy w jego środku, aby podczas pracy do każdego z nich mieć łatwy dostęp. Stąd się wzięła nazwa kuchenny trójkąt roboczy. Stworzyć go możemy w niemal każdym układzie zabudowy, poza liniową.

Jak zorganizować zabudowę w kuchni?

Znamy już najważniejsze zasady ergonomicznej kuchni. Teraz przed nami najważniejsze zadanie — dopasować je do naszej. Bo teoria teorią, a warunki przecież nie zawsze mamy idealne.

Oprócz zasady trójkąta roboczego i organizacji stref, musimy jeszcze uwzględnić rozmieszczenie instalacji i przyłączy. Na szczęście w większości kuchni jest to sensownie zorganizowane, a ostatecznie, rury i kable można przenieść. Trzeba jednak o tym pomyśleć najpierw. 

Wiele będzie również zależało od powierzchni, wymiarów i układu ścian, bo inaczej przecież urządzimy kuchnię wąską i długą, a inaczej dużą i otwartą. Zacznijmy więc od tych najłatwiejszych.

2. https://www.freedom.pl/oferta/21250-3685-OMS

Kuchnia w kształcie kwadratu

Najwygodniejsze naszym zdaniem są kuchnie z zabudową w kształcie litery U, czyli rozmieszczoną na trzech ścianach. Gdy masz do dyspozycji kwadratowe pomieszczenie, taki układ sprawdzi się najlepiej. Zazwyczaj na jednej ze ścian znajduje się okno. Pod nim najwygodniej będzie umieścić główny blat i zlew. Da nam to więcej światła podczas pracy, dobre miejsce na świeże zioła, a widok za oknem może uprzyjemnić nudne czynności. Po prawej stronie powinna znaleźć się lodówka i szafki, a po lewej kuchenka.

Jeśli powierzchnia nam na to pozwala, a układ kuchni jest otwarty, to przyda się również wyspa kuchenna albo chociaż bufet. Mogą one pełnić funkcję dodatkowego miejsca do przechowywania lub przygotowywania posiłków oraz stołu, a jednocześnie oddzielać otwartą kuchnię od reszty wnętrza.

 

 

Kuchnia w kształcie prostokąta

Jeśli na układ U jest za wąsko, ale kuchnia ma wolne przynajmniej dwie ściany, zabudowę można ustawić na kształt litery L. Gdy w rogu umieścimy zlew, kuchenny trójkąt roboczy będzie widać gołym okiem, a praca będzie naprawdę wygodna. Okno wtedy lepiej pozostawić na niezabudowanej ścianie i ustawić przy nim chociaż mały stolik.  Kuchnia w kształcie litery L to także optymalne rozwiązanie w bardzo wąskich kuchniach i aneksach.

Jeśli kuchnia jest prostokątna można pokusić się o ustawienie zabudowy w dwóch równoległych liniach. Pamiętajmy jednak, że pomiędzy szafkami powinno zostać ok. 1,2 m. Nie zapominajmy o trójkącie roboczym. W takiej kuchni dobrze wygląda, gdy zabudowa nie jest symetryczna. Niech więc na jednej ścianie zawisną górne szafki, a na przeciwległej stoją tylko dolne. Gdy mamy wtedy zbyt mało miejsca do przechowywania, niech te górne też będą, ale przeszklone lub niech zastąpią je półki. To sprawi, że kuchnia będzie się wydawać bardziej przestronna. Oczywiście najpierw spróbujmy sobie wyobrazić, co i gdzie będzie nam najwygodniej przechowywać, żeby potem się nie okazało, że za szkłem stoją garnki i produkty na zapas, bo tak jest łatwiej po nie sięgać.

A może kuchnia otwarta?

Kiedy kuchnia jest naprawdę mała, warto pomyśleć o wyburzeniu ściany i połączeniu jej z salonem (czy innym pomieszczeniem). Takie rozwiązania stosowane są w nowo budowanych blokach, gdzie już nie upycha się na siłę trzech pokoi z kuchnią na 50 metrach kwadratowych, a liczy się głównie wygoda. Ma to pewne minusy, ale też pozwala na dużo praktyczniejsze zagospodarowanie przestrzeni. Najpopularniejszym rozwiązaniem jest aneks kuchenny, który od reszty pomieszczenia oddziela wyspa kuchenna, bufet, albo po prostu stół. Kuchnia wówczas zyskuje przestrzeń, a wyspa zapewnia dodatkowe miejsce do przechowywania i spożywania posiłków, a w razie potrzeby zasłania, to co dzieje się w kuchni. 

Jak urządzić małą kuchnię w bloku?

Strefy, trójkąt roboczy, zabudowa w kształcie L, czy U … to wszystko ma sens, kiedy nie ogranicza nas przestrzeń. Tymczasem kuchnia w bloku to często malutka klitka i wyzwaniem jest nawet zmieszczenie w niej najpotrzebniejszych sprzętów. Ergonomia w małej kuchni ma jednak kluczowe znaczenie, więc warto poszukać inspiracji u innych lub jednak poprosić o wsparcie doświadczonego projektanta. Nie będziemy Cię oszukiwać. Im mniej miejsca, tym bardziej przemyślana musi być organizacja. Tymczasem, gdy nie robimy tego na co dzień, wiele pomysłów nawet nie przyjdzie nam do głowy. Pamiętaj, w małej kuchni każdy centymetr ma znaczenie.

Meble w kuchni, o czym pamiętać?

Najlepiej oczywiście zamówić sobie kuchnię na wymiar, zaprojektowaną specjalnie dla nas, która połączy potrzeby, oczekiwania i możliwości. To nie zawsze jest konieczne i wielu producentów ma gotową ofertę modułową, którą można dowolnie dopasować. To co na pewno warto uwzględnić to:

  • zabudowa do samego sufitu — na górne półki chowamy najrzadziej używane przedmioty, więc niżej mamy miejsce na te codzienne,
  • wąska zmywarka do zabudowy i zlew jednokomorowy, aby zaoszczędzić powierzchnię roboczą blatu,
  • w dolnych szafkach głębokie szuflady zamiast półek, dzięki czemu wszystko, co w nich umieścimy będzie łatwo dostępne,
  • półki na najczęściej używane przedmioty, które dadzą miejsce do przechowywania, ale nie będą przytłaczać całości,
  • chowany blat, rozkładany stół, wielofunkcyjne stołki, czyli wszystko to, co da dodatkową powierzchnię, ale gdy nie będzie potrzebne można złożyć,
  • relingi, dzięki którym wykorzystamy również miejsce na ścianach,
  • szafki typu cargo — wąskie a pakowne, które mogą służyć nawet jako spiżarnia,
  • szeroki parapet w roli stolika lub dodatkowego blatu
  • jasny kolor ścian i frontów, aby optycznie powiększyć przestrzeń

Jak wyposażyć małą kuchnię?

Niezależnie od wielkości kuchni, ale w małej szczególnie, postaraj się jej nie zagracić. Im mniej będzie stało na widoku, tym przestronniejsza będzie się wydawać i łatwiej będzie z niej korzystać. Ponadto dużo rzeczy stojących na blacie, zawsze sprawia wrażenie bałaganu. Co się da chowaj do szafek, wieszaj na ścianie i przede wszystkim dwa razy się zastanów, czy aby na pewno tego potrzebujesz, zanim przyniesiesz to do domu.

A jeśli naprawdę musisz, postaraj się kupować sprzęty sprytnie. Blender, mikser, szatkownica, wyciskarka pojedynczo nie zajmują dużo miejsca, ale kiedy masz je wszystkie, to już się robi ciasno. Może lepiej kupić robot wielofunkcyjny? Zamiast kilku zwykłych garnków też wybierz takie, które można przechowywać jeden w drugim, albo kup taki, w którym tylko wymienia się wkładki i jednego dnia można ugotować zupę, drugiego warzywa na parze, a trzeciego nawet włożyć go do piekarnika? 

Oświetlenie w kuchni

Mamy już strefy, mamy wygodne miejsce do pracy, przemyślane wyposażenie, pora na rozmieszczenie oświetlenia. To trzecia ważna kwestia, bo jedna lampa na suficie to za mało, nawet jeśli żarówka będzie miała dużą moc. Przy górnym oświetleniu, stojąc przy blacie zawsze będziemy sobie zasłaniać, a większość pomieszczenia ukryje się w cieniu. 

Oświetlenie sufitowe oczywiście może i powinno pozostać, bo będzie nam świetnie służyć, gdy wieczorem wejdziemy do kuchni zrobić sobie herbatę, wyjąć coś z lodówki czy rozpakować zakupy. O prawdziwej wygodzie jednak możemy mówić wtedy, gdy dodatkowo oświetlony będzie również blat, przy którym przygotowujemy posiłek, zlew czy stół podczas obiadu. Do tego posłuży oświetlenie podszafkowe montowane w formie punktów lub listw ledowych oraz oryginalne lampy umieszczane nad stołem lub kinkiety. Jeśli dołożymy lampki zamontowane w szufladach i szafkach, dzięki którym również ich zawartość będzie doskonale widoczna to oświetlenie kuchni będzie kompletne.

I dopiero teraz możesz przejść do wyboru mebli, dodatków i ozdób. Czy po przeczytaniu tego artykułu urządzenie Twojej nowej kuchni wydaje się łatwiejsze? Jeśli czujesz, że temat dopiero teraz Cię przerasta, to właściwie prawidłowo. To wcale nie jest łatwe zadanie i naprawdę warto poprosić o wsparcie doświadczonego projektanta. Remont kuchni to w końcu spory wydatek, a jego efekt będzie z nami długo i niewielkie z pozoru niedopatrzenia mogą z czasem urosnąć do naprawdę sporego problemu.

Zdjęcie główne w tekście pochodzi z tej oferty: https://www.freedom.pl/oferta/20877-3685-OMS

Może to też Ci się spodoba

Darowizna pieniężna – co musisz o niej wiedzieć?

Planujesz zakup nieruchomości, a z pomocą chcą przyjść Twoi bliscy? Zobacz, z czym wiąże się darowizna pieniężna i jak na niej nie stracić. Kiedy przygotowujemy się do zakupu nieruchomości, ustalamy sposób jego finansowania. Podliczamy fundusze, planujemy kredyt, rodzina deklaruje wsparcie finansowe. Własne fundusze mamy udokumentowane, chociażby umową o pracę. Kredyt będzie określony umową z bankiem, […]

Szybka sprzedaż nieruchomości w praktyce – pobierz e-booka!

Zastanawiasz się, jak wygląda szybka sprzedaż nieruchomości? Co robią najskuteczniejsze biura, że tak sprawnie osiągają wyniki? Odpowiedź znajdziesz w nowej publikacji, przygotowanej przez Freedom Nieruchomości.

Podatek PCC kiedy musimy zapłacić i jak się go liczy?

Zgodnie z obowiązującymi w naszymi kraju przepisami prawa podatnik dokonujący wybranych transakcji w obrocie gospodarczym jest zobowiązany do zapłaty PCC, czyli podatku od czynności cywilnoprawnych. Szczegółowe regulacje w tej kwestii znajdziemy w Ustawie z dnia 9 września 2000 roku o podatku od czynności cywilnoprawnych.

Chcesz sprzedać nieruchomość?

Napisz do nas

    Proszę o zaznaczenie zgody.